Dawno nie pisałem nic o głosach... Czas na upragnione, pierwsze v3.

Dzisiaj króciutko, ale tylko dlatego, że cały 'grudniowy wysyp' chciałbym opisać w jednej notce :D opiszę pierwsze v3', no oprócz tych które już opisywałem wcześniej xD'. Czyli tylko dwa głosy. (w sb postaram się wstawić notkę z sześcioma ;p) Tak, tak, tak, rozleniwiłem się przez ten prezent który Ana mi zmajstrowała w związku z poprzednią notencją... hehe

Najsampierw podsumuję v2.
-Przyjmuje się, że epoka v2 trwała od premiery pierwszego, do ostatniego VB- czyli od 29 czerwca AD 2009 do 25 kwietnia 2011. W przybliżeniu prawie trzy lata.
-Przyniosła nam 19 Vocaloidów, w tym 35 nagranych VB, z czego dwa zostały wycofane ze sprzedaży i zastąpione (Kagamine re:ACT). 29 w języku japońskim oraz 6 w angielskim. 23 VB żeńskie oraz 12 męskich. 12 Appendów.
-Na rynku konkurowało ze sobą 7 firm- Crypton Future Media (4 Vocaloidy, 19 VB), Internet Co (4 Vocaloidy, 4 VB), Power FX (2 Vocaloidy, 2 VB), ZeroG (3 Vocaloidy, 3 VB), AH Software (4 Vocaloidy, 4 VB), Bplast (2 Vocaloid, 2 VB), Ki/Oon (1 Vocaloid, 1 VB)

Od Yuumy do wyjścia pierwszych siedmiu VB v3' trzeba był czekać... siedem miesięcy. Przez ten czas silnik Vocaloid 3 był testowany, poprawiany i zapowiadano kolejne rewolucje jakie będą dzięki niemu osiągalne. W wielkim dniu 21 października AD 2011 ukazały się na półkach sklepów Voicebanki czterech Vocaloidów. Megpoid GUMI, VY1v3, SeeU (w Koreii) oraz Mew. Wszystkie z nich był bardzo gorąco zapowiadane. Pierwsze reklamy SeeU pojawiły się na internecie JUŻ W CZERWCU! Zapowiedz GUMI pojawiła się niedługo po wydaniu Appendów dla Hatsune Miku...! Internetowcy wiedzieli o szykowanym nowym silniku i tylko czekali, aż dostaną od Yamahy pozwolenie na produkcję Voicebanków w nowej technologii.

O Megpoidzie GUMI Extend i VY1v3 'Mizki' już pisałem.

Mew
Język- Japoński. Ze względu na udział Yamahy w projekcie transpacyfiku, chodzą plotki, że Mew może doczekać się swojego angielskiego VB, chociaż nie spodziewajmy się zbyt wiele. Yamaha to taki śmierdzący leń zgarniający kasę ze Vcld, że to będzie cud, jeżeli cokolwiek wyda.

Typ głosu- Mezzosopran (wyraźnie wskazuje na to barwa jak i przewidywana skala)
Barwa- Jak na Mezzosopran przystało, głos Mew jest bardzo elastyczny. Brzmi zadowalająco w niskich partiach, jak również czaruje barwą w wyższych, jednakowoż bardzo trudno jest jednoznacznie określić jej barwę, ponieważ w różnych partiach brzmi ona bardzo odmiennie. Nisko jest ciepło i ciemno jak w horrorze- w górę zaczyna robić się coraz jaśniej i jednocześnie zimnej, chociaż w partiach bardzo wysokich ciepłota głosu powraca z powrotem. Osobiście mój ulubiony Voicebank.
Przykładowe piosenki- Mi~ yu~ umyu~ umyuu (MOJA ULUBIONA XD!) Bullet for Prisioner, czyli właśnie tak to się robi. Kata tsubasa no tori- więcej się nie dało już z niej wycisnąć <3, no, chyba że w takim czarującym barwą EDEN.
Voice Provident- Współpracująca z Yamahą, magiczna Miu Sakimoto z anielskim głosem i śliczną buźką. Można ją usłyszeć w Precious, albo też i Never Ending Story. Kolejną z jej piosenek wartych polecenia jest Eight Colour.

Bardzo zaskakujące, że pomimo tak wspaniałego głosu, wyglądu i możliwości userowania Mew jest jednym z najrzadziej używanym v3. Prym wiedzie Tone Rion, co z resztą osobiście dla mnie też jest bardzo dziwne.

Kolejnym Vocaloidem, który wyszedł w tym samym dniu jest...

SeeU
Język- japoński i koreański. Miała być ona pierwszym trilingualnym Vocaloidem, ale sukces pierwszego dziecka SBS Artowców w Korei tak namieszał im w głowach, ze projekt nagle zniknął. Podobno jej angielski VB ma zostać wydany tak samo jak Kaitosz- z jej appendami. Na nasze nieszczęście to tylko domysły fandomu.
Typ głosu- Sopran.
Barwa- Głos tego Vocaloida jest bardzo mocny, mało dynamiczny i silnie zmanieryzowany. Na szczęście nie przeszkadza jej to w cieszeniu się jej cieplutką i średnio jasną barwą, która jest baaaaardzo przyjemna dla ucha, niezależnie od gatunku. Bardzo szerokie zastosowanie przyczyniło się również do sukcesu tego Vocaloida.
Przykładowe piosenki- Najbardziej zapadająca w pamięć jest historia pt. A lone girl remaining in the world. Niezwykle ciekawym pomysłem jest cover Leave In Summer, Yet You're In My Fluffoughts, czyli poprostu Fluffoughts :D Kim byłby stary, zdziecinniały fan dawnej magii Disneya, jeśli nie pokazałbym wam Lustra z Mulan w jej wykonaniu <3! Chciałem też wam pokazać Scissorhand, ale jedyne co udało mi się znaleźć to chorus z jej udziałem- żałujcie, bo w jej wykonaniu piosenka jest bardzo pikantna i gorąca jak Kapelanio w słońcu Hiszpanii.
Voice Provident- Nijaka Kin Dahi, Tahi, czy nawet Dai He O.o do tej pory nie mogą się zdecydować (jest pięć albo sześć wersji jej nazwiska i w zasadzie, każde jest poprawne XD) Jest ona jedną z wokalistek k-pop'owego girls-bandu Glam. Swoim koreańśkim kiczem może się popisać tutaj, albo tutaj o cokolwiek tam chodzi x.x"... Koreańczyków nie ogarniam.

Podsumuję trochę.
-v2 wypadło bardzo dobrze i w miarę kolorowo, Widać, że Vocaloid jeszcze się kształtował, ale to jednak był czas rewolucji kulturowej dla całego fandomu oraz rozwoju dla firm produkujących i deweloperujących VB.
-Na kolejną premierę po Yuumie v2 musieliśmy czekać 7 miesięcy i dostaliśmy 7 VB (ale dobrze nam zrobiliście :D róbcie nam tak dalej)
-Głosy wydane jako pierwsze v3, pomimo wysokiej jakości nie zostały do końca docenione, nawet wspomniane wcześniej, bardziej popularne VB. (reedycje istniejących Vcld) Niestety dotychczasowe projekty (poza Gumi, która doczekała się nawet angielskiego VB, ale to na inny temat *zapisuje, by zrobić wielką notkę o transpacyfikach*) zostały zbagatelizowane.
-Zaprezentowane głosy jako zapowiedź dla potęgi v3 spełniają bardzo dobrze swoje zadanie. Szkoda tylko, że firmy nie wykorzystały do końca ich potencjału.
-Teraz już wiecie też, dlaczego zawsze na dole przy podpisie, zawsze widnieje 'SeeU :*' :D

P.S. Wiecie, że AHS zapowiedział wydanie Angielskiego Vocaloida, który jednocześnie może być też Voiceroidem+ i FACETEM *w* (PIERWSZY ANGIELSKIE SAMIEC W CAŁEJ SWEJ KRASIE WYDANY PRZEZ NAJBARDZIEJ POPRAWNĄ FIRMĘ *Q*!)

Uff... to ja już idę spać :D padam na łeb, na szyję... o 6:30 mam niby wstać X.x nie wiem nawet czy ciocia Kofeinka mnie wspomoże w takim wydaniu...
SeeU :*
Kinny.