Wiecie ile Vocaloidów wydano? Ilu VB nie wydano? Dzisiaj nie mam pomysłu na notkę, więc wam napiszę spisz WSZYSTKICH Vcld, oraz ich VB :D
01. Lola
02. Leon
03. Miriam
04. Meiko
05. Kaito (v1, Straight, Soft, Whisper, English -> 5VB)
06. Sweet Ann
07. Hatsune Miku (v2, Solid, Vivid, Light, Dark, Soft, Sweet -> 7VB)
08. Kagamine Rin (ACT1, ACT2, Sweet, Warm, Power -> 5VB)
09. Kagamine Len (ACT1, ACT2, Serious, Cold, Power -> 5VB)
10. Prima
11. Gakupoid 'Kamui Gakupo' (v2, Power, Native, Whisper -> 4VB)
12. Megurine Luka (Jap, Eng -> 2VB)
13. Megpoid 'GUMI' (v2, Sweet, Whisper, Adult, Power, Native, English -> 7VB)
14. Sonika
15. SF-A2 miki
16. Kaai Yuki
17. Kiyoteru Hiyama
18. Big Al
19. Tonio
20. Lily (v2, Native, V3 -> 3VB)
21. VY1 'Mizki' (v2, VY1v3 -> 2VB)
22. Gachapoid
23. Nekomura Iroha
24. Utatane Piko
25. VY2 (v2, Standard, Falsetto -> 3VB)
26. Junger März
27. CV-4Cβ
28. Mew
29. SeeU (Kor, Jap -> 2VB)
30. Tone Rion
31. Oliver
32. CUL
33. Yuzuki Yukari
34. Bruno
35. Clara
36. IA
37. Aoki Lapis
38. Luo Tianyi
39. Galaco
40. Mayu
41. Avanna
42. Ueki-Loid
43. Akikoroid-chan
Razem mamy 43 Vocaloidy, trzy z nich bez oficjalnych postaci (CV-4Cβ, Mizki i Yuuma), 4 z nich nie zostały nigdy wydane (Akikoroid-chan, Ueki-Loid, CV-4Cβ i Junger März)
Wydano na rynek łącznie 73 VB, z czego jeden jest darmowy (Galaco).
11 Vocaloidów ma nagrane więcej niż jeden VB
W przygotowaniu są...
1. Nowy Chiński Vcld
2. 3 męskie Vcld pojekt ZOLA
3. Yohioloid (2VB, angielski i japoński)
4. Angielska wersja Miku
5. Merli
6. Reedycja Mew, Tone Rion i Aoki Lapis (podobno była już reedycja VY1v3
i VY2v3, a update do starych VB jest do pobrania na jakiejś stronie,
ale o co chodzi, to ja nie mam zielonego pojęcia XD! SE, czyli Second
Edition ma zawierać jakieś zmiany z pluginach dotyczących danych
Vocaloidów)
Zapowiedziano z dawien dawna i nie wiadomo kiedy wyjdą...
1. Ring Suzune
2. Lui Hibiki
3. Gachapoid v3
4. Hiszpański Vocaloid, żeński
5. Autorski Vocaloid PowerFX (podobno mają się za niego wziąć jak VocaTone odczepi się od nich i weźmie w obroty YOHIOloida)
6. Angielskie VB dla VY-Series
7. Zapowiedziany przez anonimową firmę chłopięcy Vocaloid, który miał wyjść w wakacje 2012 (XD)
8. Reedycje wszystkich pozostałych VB Cryptonu (hahahaha xD moooże kiedyś im się uda zrobić wszystkie reedycje ;p)
9. CV04 (HAHAHAHAHAHA XD)
10. SeeU English
11. Luo Tianyi Jap (podobno nawet nagrali jej VB przed wyjściem chińskiego, ale co z nim zrobili!?)
12. Angielski Vocaloid od AHS
14. Męski, celtycki Vcld od ZeroG
15. VOCALOID: China (4 Vocaloidy)
16. Vocaloidol (5 Vocaloidów)
No cóż... Vocaloidy powoli zaczynają tonąc ze własnych śmieciach hahahaha :D
Narazie nic więcej mi do głowy nie przychodzi xD
SeeU :*
Kin.
UWAGA!
JEBIE TE STUDIA O.O! ZOSTANĘ CUKIERNIKIĘ <3!
PS. nie mam 11, tylko 17 lat- owszem myślę, że jestem fajny, ale na swój sposób. Nikt nie musi tego czytać jak się nie podoba (no, chyba że chcecie zrobić mi przykrość) haha ;p mam nadzieję, że blogowi będzie udawało się trzymać jakiś poziom.
PS. nie mam 11, tylko 17 lat- owszem myślę, że jestem fajny, ale na swój sposób. Nikt nie musi tego czytać jak się nie podoba (no, chyba że chcecie zrobić mi przykrość) haha ;p mam nadzieję, że blogowi będzie udawało się trzymać jakiś poziom.
sobota, 30 marca 2013
niedziela, 24 marca 2013
Coś czego miało nie być, ale jest bo nie wiem o czym napisać notkę :D Sinsy
Był konkurs na fp Any i miało tej notki nie być... ale no cóż xD jednego lajka zabrakło ;p Szkoda by było, zwłaszcza, że nie mam jeszcze notki XD!!! (tzn. teraz już mam xD)
Sinsy- Syntetyzator śpiewu dostępny za pośrednictwem http (czyli internetowy) obsługujący syntezę głosu HMM. Wymaga on plików xml (można je uzyskać przez MuseScore, Cadenci albo jakikolwiek inney programu obsługującego pliki xml, umożliwiającego ich edycję i tworzenie) Posiada dwa VoiceBanki :D japońską Yoko, oraz bilingualną Xian-Ling (jap i ang)
Z teorii to jeszcze ładnie wam przepiszę z wikipedii ocb z systemem HMM.
Jest to ten sam system który obsługuje głos Vocaliny czy Expressivo czy Ivona czy Google Translator. System syntezy mowy!
Działa on w następujący sposób.
-> Dostarczamy jakiś tekst.
-> Przez program zostaje on analizowany, w ten sposób, by wyłoniły się słowa
-> Następują procesy: przypisania wymaganych dźwięków, intonowania ich (w przypadku Sinsy i Vocaliny zamiast intonacji następuje nadanie wysokości i długości poszczególnym dźwiękom- melodii) <- jest to proces analizy lingwistycznej (językowej).
-> Wyłaniają się oraz są porządkowane wymagane do syntezy dźwięki.
-> Dźwięki zapisują się w postaci pliku .wave (nie, nie chodzi o UTAU xD)
-> (NIE WYSTĘPUJE U SINSY!) Wydawanie dźwięku przez odpowiedni program (śpiewanie, albo mówienie).
Zrozumiałe? Prościej nie umiem, a na wikipedii jest to napisane niemalże po chińsku xD
No to teraz głosy :D Odrazu zastrzegę sobie, że opisywane wcześniej VB Vocaloidów będą przepisywane od początku, ponieważ część z nich jest opisana niedokładnie, a punkt opisu 'barwa' i 'przykładowe piosenki' to niedokładny miszmasz opisujący po łebkach dokładne zagadnienie barwy, specyfiki i tej ogólnej, i tej wynikającej z typu głosu (alt, mezzosopran, tenor itp.)
Tak jak dzisiaj opiszę głosy Yoko i Xian-Ling będą w przyszłości (po kompozytorach i jak/jeśli skończę niespodziankę, którą dla was staram się uszykować xD) opisywane wcześniej Vocaloidy, tym razem w kolejności wychodzenia VB, a nie Vcld (czyli żywcem kolejność z Vcld wiki xD)
UWAGA! O Sinsy wiem tylko tyle, że jest zajebiste xD za dużo się o niech nie wypowiem, bo za dużo o nich po ludzku nie wiem. Opisy Vocaloidów powinny być z deczka dłuższe xD (chociaż jak teraz patrzę, to opisy głosów poniżej są w miarę imponujące xD)
Yoko
Język- ładny, czysty japoński, bez żadnych udziwnień z wyraźną fonetyką
Typ głosu- Sopran. Lekki, jasny, w zasadzie odrobinę chłodny, z wysokim tembrem głosu. W zależności od piosenki brzmi jak dramatyczny lub liryczny sopran. Różnie to bywa.
Barwa- Kolorowa taka :D radosna wg mnie. Śpiewa ona bardzo jasno, dzięki czemu mamy wrażenie jakby osoba, która śpiewa robiła to bez najmniejszych kłopotów, tak lekko, jakby została do tego stworzona.
Specyfika- Słyszalna operowa technika, głębokie, mocne noty.
Maniera- Czasami da się usłyszeć takie jakby 'babcine zaciągnięcia' przez co traci trochę na realistyczności...
Przykładowe użycia:
-> Sky High Słychać tutaj trochę wspomnianą wyżej 'babciną manierę' xD' Ogólnie to i tak jej głos świetnie wpasował się w tą piosenkę. Lekkość śpiewu w tych niemalże niewykonalnych popisach znalazła wręcz idealne zastosowanie :D Tak samo jak w Tell Your World (chociaż jest to znacznie łatwiejsza piosenka xD a jeśli ma się skale, to obie są banalne do zaśpiewania #.#')
-> PLUS Tutaj można dobrze wyczuć dramatyczny wydźwięk jej głosu. Lekka barwa zmienia się w krzyczącą, napełnioną wszelkimi emocjami dramaturgię wynikającą ze specyfiki sopranu.
-> Bad Apple Delikatny, dosadny i opowiadający wydźwięk... Wam też się wydaje, że Yoko opowiada wam historię śpiewając tą piosenkę? Ja mam takie same odczycie słuchając Turret Opera :D świetne i (wg mnie) głębokie wykonania.
Xian-Ling
Język- Ładny japoński i od niedawna soczysty i lekko manieryczny angielski.
Typ głosu- Subretka. Tak... po prostu xD Ma taki z lekka popowy wydźwięk.
Barwa- Bardzo przypomina dziewczynkę, która uczy się śpiewać. Jej głos jest niezwykle dźwięczny. Jeśli się przysłuchamy, da się wyczuć wprawnym uchem, że słychać jakby jej głos był trochę szepczący.
Specyfika- Jej noty są delikatne, dziewczęce. Dzięki temu może się nam wydawać, że ktoś śpiewa tańcem (a przynajmniej mi się tak wydaje, wsłuchując się oczywiście w jej głos)
Maniera- Mamy wrażenie, że śpiewa to dziewczynka. Czasami jej głos wydaje się 'spłaszczony'- ogólnie lepiej jej używać w średnio wysokich notach.
Przykładowe użycia:
-> ERROR Głęboka piosenka zaśpiewana przez delikatną dziewczynę... Lubię to :D
-> If you seek Amy Za niskie 'Lalala' powodują, że brzmi trochę jak Yoko. Jej angielski jest tutaj bardzo wyraźny. Ta co najmniej przeciętna piosenka ma jednego wielkiego plusa :D Świetnie uwydatnia manierę Xian-Ling.
-> The little mermaid Nie wiem co mogę powiedzieć na temat tej piosenki, bo samą w sobie uwielbiam xD Poprostu została tutaj ładnie użyta xD i tyle.
-> Jeszcze jedną ładną piosenką z jej głosem macie na fp Any ;p zajrzyjcie sobie haha :D Tam zopstał użyty trick, by wykorzystać ten głos, by 'ciągnął' melodię, co z resztą świetnie mu wychodzi xD
A taki ładny smaczek macie na koniec :D!
No to to by było na tyle xD a dlatego, że bardzo lubię te głosy wszyscy krzyknijmy SINSY NEEDS MORE LOVE! :D
SeeU :*
Kin.
Sinsy- Syntetyzator śpiewu dostępny za pośrednictwem http (czyli internetowy) obsługujący syntezę głosu HMM. Wymaga on plików xml (można je uzyskać przez MuseScore, Cadenci albo jakikolwiek inney programu obsługującego pliki xml, umożliwiającego ich edycję i tworzenie) Posiada dwa VoiceBanki :D japońską Yoko, oraz bilingualną Xian-Ling (jap i ang)
Z teorii to jeszcze ładnie wam przepiszę z wikipedii ocb z systemem HMM.
Jest to ten sam system który obsługuje głos Vocaliny czy Expressivo czy Ivona czy Google Translator. System syntezy mowy!
Działa on w następujący sposób.
-> Dostarczamy jakiś tekst.
-> Przez program zostaje on analizowany, w ten sposób, by wyłoniły się słowa
-> Następują procesy: przypisania wymaganych dźwięków, intonowania ich (w przypadku Sinsy i Vocaliny zamiast intonacji następuje nadanie wysokości i długości poszczególnym dźwiękom- melodii) <- jest to proces analizy lingwistycznej (językowej).
-> Wyłaniają się oraz są porządkowane wymagane do syntezy dźwięki.
-> Dźwięki zapisują się w postaci pliku .wave (nie, nie chodzi o UTAU xD)
-> (NIE WYSTĘPUJE U SINSY!) Wydawanie dźwięku przez odpowiedni program (śpiewanie, albo mówienie).
Zrozumiałe? Prościej nie umiem, a na wikipedii jest to napisane niemalże po chińsku xD
No to teraz głosy :D Odrazu zastrzegę sobie, że opisywane wcześniej VB Vocaloidów będą przepisywane od początku, ponieważ część z nich jest opisana niedokładnie, a punkt opisu 'barwa' i 'przykładowe piosenki' to niedokładny miszmasz opisujący po łebkach dokładne zagadnienie barwy, specyfiki i tej ogólnej, i tej wynikającej z typu głosu (alt, mezzosopran, tenor itp.)
Tak jak dzisiaj opiszę głosy Yoko i Xian-Ling będą w przyszłości (po kompozytorach i jak/jeśli skończę niespodziankę, którą dla was staram się uszykować xD) opisywane wcześniej Vocaloidy, tym razem w kolejności wychodzenia VB, a nie Vcld (czyli żywcem kolejność z Vcld wiki xD)
UWAGA! O Sinsy wiem tylko tyle, że jest zajebiste xD za dużo się o niech nie wypowiem, bo za dużo o nich po ludzku nie wiem. Opisy Vocaloidów powinny być z deczka dłuższe xD (chociaż jak teraz patrzę, to opisy głosów poniżej są w miarę imponujące xD)
Yoko
Język- ładny, czysty japoński, bez żadnych udziwnień z wyraźną fonetyką
Typ głosu- Sopran. Lekki, jasny, w zasadzie odrobinę chłodny, z wysokim tembrem głosu. W zależności od piosenki brzmi jak dramatyczny lub liryczny sopran. Różnie to bywa.
Barwa- Kolorowa taka :D radosna wg mnie. Śpiewa ona bardzo jasno, dzięki czemu mamy wrażenie jakby osoba, która śpiewa robiła to bez najmniejszych kłopotów, tak lekko, jakby została do tego stworzona.
Specyfika- Słyszalna operowa technika, głębokie, mocne noty.
Maniera- Czasami da się usłyszeć takie jakby 'babcine zaciągnięcia' przez co traci trochę na realistyczności...
Przykładowe użycia:
-> Sky High Słychać tutaj trochę wspomnianą wyżej 'babciną manierę' xD' Ogólnie to i tak jej głos świetnie wpasował się w tą piosenkę. Lekkość śpiewu w tych niemalże niewykonalnych popisach znalazła wręcz idealne zastosowanie :D Tak samo jak w Tell Your World (chociaż jest to znacznie łatwiejsza piosenka xD a jeśli ma się skale, to obie są banalne do zaśpiewania #.#')
-> PLUS Tutaj można dobrze wyczuć dramatyczny wydźwięk jej głosu. Lekka barwa zmienia się w krzyczącą, napełnioną wszelkimi emocjami dramaturgię wynikającą ze specyfiki sopranu.
-> Bad Apple Delikatny, dosadny i opowiadający wydźwięk... Wam też się wydaje, że Yoko opowiada wam historię śpiewając tą piosenkę? Ja mam takie same odczycie słuchając Turret Opera :D świetne i (wg mnie) głębokie wykonania.
Xian-Ling
Język- Ładny japoński i od niedawna soczysty i lekko manieryczny angielski.
Typ głosu- Subretka. Tak... po prostu xD Ma taki z lekka popowy wydźwięk.
Barwa- Bardzo przypomina dziewczynkę, która uczy się śpiewać. Jej głos jest niezwykle dźwięczny. Jeśli się przysłuchamy, da się wyczuć wprawnym uchem, że słychać jakby jej głos był trochę szepczący.
Specyfika- Jej noty są delikatne, dziewczęce. Dzięki temu może się nam wydawać, że ktoś śpiewa tańcem (a przynajmniej mi się tak wydaje, wsłuchując się oczywiście w jej głos)
Maniera- Mamy wrażenie, że śpiewa to dziewczynka. Czasami jej głos wydaje się 'spłaszczony'- ogólnie lepiej jej używać w średnio wysokich notach.
Przykładowe użycia:
-> ERROR Głęboka piosenka zaśpiewana przez delikatną dziewczynę... Lubię to :D
-> If you seek Amy Za niskie 'Lalala' powodują, że brzmi trochę jak Yoko. Jej angielski jest tutaj bardzo wyraźny. Ta co najmniej przeciętna piosenka ma jednego wielkiego plusa :D Świetnie uwydatnia manierę Xian-Ling.
-> The little mermaid Nie wiem co mogę powiedzieć na temat tej piosenki, bo samą w sobie uwielbiam xD Poprostu została tutaj ładnie użyta xD i tyle.
-> Jeszcze jedną ładną piosenką z jej głosem macie na fp Any ;p zajrzyjcie sobie haha :D Tam zopstał użyty trick, by wykorzystać ten głos, by 'ciągnął' melodię, co z resztą świetnie mu wychodzi xD
A taki ładny smaczek macie na koniec :D!
No to to by było na tyle xD a dlatego, że bardzo lubię te głosy wszyscy krzyknijmy SINSY NEEDS MORE LOVE! :D
SeeU :*
Kin.
czwartek, 21 marca 2013
Dziwny trans dwóch 'naj' v3, w Trance tokijskiego DJ'a- Taishi i jego popisy.
Wytrwali fani (i nie tylko ;p) Aoki Lapi, czy IA którzy obserwują je od początku wręcz MUSZĄ kojarzyć takie piosenki jak Falling Apart, Think the Future czy Assault Mirrage. Autorem ich wszystkich jest nikt inny jak nijaki Taishi. Sam się jemu dziwię, że udało mu się wymusić na dwóch firmach testowanie swoich najnowszych produktów, ponieważ dwie pierwsze z tych piosenek to demówki na beta VB. Świetne są z resztą :D
Po pierwsze. Taishi pisze jakieś mega electro/techno/coś w ten deseń z wyraźnie zarysowanymi wpływami trance. Pomimo tego, że jest on zawodowym DJ'em widać, ze jego piosenki pomimo w miarę zdecydowanych posunięć kompozycyjnych, wciąż są w fazie jako takich eksperymentów i czasami mamy wrażenie, że nie wiemy co tak naprawdę Taishi chce produkować (nie chodzi o to, że zacierają się granice między gatunkami, tylko nie są one wyznaczone)... Wynikać to może stąd, że CHCE (bardzo ważne słowo! 'chce') używać Vocaloidów na bardzo wysokim poziomie, a melodyka wynikająca z userowania Vocaloida w ten sposób, zatraca po części główną myśl gatunku i nie mowa tutaj tylko o Trance! Tak samo było w przypadku Wowaki i jego nieokreślonym miksie gatunkowym, jeśli nie zauważyliście xD Będzie się powtarzało za każdym razem, nawet (zdziwicie się?) przy typowo rockowych kompozycjach xD. Jego (Taishiego oczywiście :D) koncepty użyte w pozycjach, są bardzo przemyślane, dokładne i dopasowane (no oczywiście ma jedną sporą wadę, ale o niej później xD!) do głosów jakich chce użyć. Wszystko to daje całość, którą widzimy w Aviator in the Soul czy A Sugar Business.
Jedyne czego możemy się dalej spodziewać, to to co jest... i dalsze dążenie do ideału! Ja jemu osobiście życzę, by poszedł bardziej w stronę w jaką poszedł w Assault Mirrage... ##....## Jest on dopiero początkującym kompozytorem, więc trudno jest mi wyciągać jakieś nie wiadomo jakie wnioski... W zasadzie, to nie wiem nawet jakie głosy mogłyby jemu podpasować xD Może Tone Rion, Mizki albo Mew... Nie wiem, na serio nie mam pojęcia, bo wszystko co pisze jest właśnie przystosowane do danego głosu, na który pisze. A WŁAŚNIE! A pro' pos głosów... Jego piąta achillesowa... Miku... Jak Luka jeszcze znośnie, tak Miku w ogóle nie wie jak używać. No niestety xD' Chociażby takie World Line... Piosenka ładna, ale głos Miku w ogóle do niej nie pasuje. Do tego stylu z resztą też nie.
Szkoda, że nasz dzisiejszy bohater nie udostępnia instrumentali... Oj by się działo :D
Taishi w pigułce- Sprytny i utalentowany tokijski DJ', używający głównie IA oraz Aoki Lapis, wcześniej Miku i Luki, co mu średnio wychodziło. Gra w kilku klubach, a jego trancowe kawałki są świetne, tak samo jak użycie dwócj 'naj' v3' (IA- najpopularniejsza, Aoki- najsłodsza xD). Amen.
SeeU :*
Kin.
Po pierwsze. Taishi pisze jakieś mega electro/techno/coś w ten deseń z wyraźnie zarysowanymi wpływami trance. Pomimo tego, że jest on zawodowym DJ'em widać, ze jego piosenki pomimo w miarę zdecydowanych posunięć kompozycyjnych, wciąż są w fazie jako takich eksperymentów i czasami mamy wrażenie, że nie wiemy co tak naprawdę Taishi chce produkować (nie chodzi o to, że zacierają się granice między gatunkami, tylko nie są one wyznaczone)... Wynikać to może stąd, że CHCE (bardzo ważne słowo! 'chce') używać Vocaloidów na bardzo wysokim poziomie, a melodyka wynikająca z userowania Vocaloida w ten sposób, zatraca po części główną myśl gatunku i nie mowa tutaj tylko o Trance! Tak samo było w przypadku Wowaki i jego nieokreślonym miksie gatunkowym, jeśli nie zauważyliście xD Będzie się powtarzało za każdym razem, nawet (zdziwicie się?) przy typowo rockowych kompozycjach xD. Jego (Taishiego oczywiście :D) koncepty użyte w pozycjach, są bardzo przemyślane, dokładne i dopasowane (no oczywiście ma jedną sporą wadę, ale o niej później xD!) do głosów jakich chce użyć. Wszystko to daje całość, którą widzimy w Aviator in the Soul czy A Sugar Business.
Jedyne czego możemy się dalej spodziewać, to to co jest... i dalsze dążenie do ideału! Ja jemu osobiście życzę, by poszedł bardziej w stronę w jaką poszedł w Assault Mirrage... ##....## Jest on dopiero początkującym kompozytorem, więc trudno jest mi wyciągać jakieś nie wiadomo jakie wnioski... W zasadzie, to nie wiem nawet jakie głosy mogłyby jemu podpasować xD Może Tone Rion, Mizki albo Mew... Nie wiem, na serio nie mam pojęcia, bo wszystko co pisze jest właśnie przystosowane do danego głosu, na który pisze. A WŁAŚNIE! A pro' pos głosów... Jego piąta achillesowa... Miku... Jak Luka jeszcze znośnie, tak Miku w ogóle nie wie jak używać. No niestety xD' Chociażby takie World Line... Piosenka ładna, ale głos Miku w ogóle do niej nie pasuje. Do tego stylu z resztą też nie.
Szkoda, że nasz dzisiejszy bohater nie udostępnia instrumentali... Oj by się działo :D
Taishi w pigułce- Sprytny i utalentowany tokijski DJ', używający głównie IA oraz Aoki Lapis, wcześniej Miku i Luki, co mu średnio wychodziło. Gra w kilku klubach, a jego trancowe kawałki są świetne, tak samo jak użycie dwócj 'naj' v3' (IA- najpopularniejsza, Aoki- najsłodsza xD). Amen.
SeeU :*
Kin.
piątek, 15 marca 2013
Nieszczęśliwa przyśpiewaka turlającej się dziewczyny, czyli niekwestionowany mistrz Electrick Dance Music w wykonie Miku. Wowaka.
Teraz w weekendy będę opisywał kompozytorów. Chciałbym zapoznać was z mniej znanymi faktami na ich temat. Opowiem wam o stylu muzyki jaki prezentują, czego można
się po nich spodziewać, jak mogli by inaczej wykorzystać swój talent,
jakich głosów mogliby użyć, jakich używają oraz co wziąć pod swe
skrzydła mógłby coverujący fandom :D
Każdy zna takie utwory jak Unhappy Refrain, Rolling Girl, Ura Omotte Lovers czy chociażby World's End Dancehall? Nie uwierzę, że nie. Ich charakterystyczni EDM'owy wydźwięk z wyraźnymi wpływami melodycznego j-rocka oraz niemalże idealnie użycie głosu Hatsune Miku w skomplikowanych melodiach na prostej harmonii powinny zapaść w serca nawet wytrwałych wrogów Vocaloida. Autorem tych wszystkich piosenek (oraz liryków do nich!) jest nijaki Wowaka.
Wowaka wydał jeden album oraz trzy mini albumy (Na wiki to macie, nie po to jest wiki, bym ją przepisywał chyba c'nie? KLIK!)
Po pierwsze. Muzyki Wowaki nie można jednoznacznie sklasyfikować. Słychać w niej domieszki pop/rocka, Street, RnB, BnD i innych dziwnych nazw, których już pozapominałem i dobrze mi z tym XD Jeśli Wowaka powróciłby do tworzenia można by było spodziewać się po nim tego, co mieliśmy do tej pory. Jego styl przez cały okres produkcji piosenek był niemalże niezmienny i wciąż wpisywał się w te same kanony gatunkowe i użycia (chodzi o Vocaloidy oczywiście xD). Jego obecna twórczość (zespół Hitorie, jap ヒトリエ) jest może bardziej rockowa, niż EDM'owa... :D ale na dobre mu to wychodzi. Jedyna wada tego zespołu jest taka, że śpiewa tam sam Wowaka, a nie Miku... XD Na pocieszenie mam dla was wiadomość, że w międzyczasie grał on na koncertach Vocaloidów. Jego instrumentem była gitara basowa :D
Dla napaleńców macie tutaj link do oficjalnej strony Hitorie xD (przydałby się tłumacz??)
Z tego co udało mi się wyszukać, to wydał on album Roomsick Girls Escape :D który po prostu jest świetny <3 COVERUJĄCY FANDOMIE! DO ROBOTY! ROBIĆ VSQX' I PODKŁADY! Vocaloid przyjmie wszystko! No oczywiście należy dobrać odpowiednie głosy ;p Ja tam słyszę Mew, CUL, czasami nawet Tone Rion... Na bank nie obraziłbym się, jakbym usłyszał to w wykonie Miku... Co jak co, ale jej głos jest fit enough do piosenek Wowaki.
Krótko podsumowując :D
1. Cały okres produkowania Wowaka dla Vocaloidowego półświatka muzycznego wniósł wiele, a my z tym zrobiliśmy już tak wiele, że więcej się nie da... No chyba że ktoś weźmie coś zrobi z twórczością Hitorie xD
2. Ma teraz mega zespół :D
3. W międzyczasie grał na bassie na Vocaloidowych koncertach.
4. KOCHAM WAS, ALE SPIERDALAM NA DÓŁ, BO FILM DRAGONBALL JEST NA POLSACIE *-*!
SeeU :*
Kin.
PS przepraszam za błędy w notce, ale draaaagaonbal *-*! POTEM POPRAWIĘ
PS 2 Notka miała kilka błędów xD np. link który wcześniej wam podałem jest z błędem (jedna piosenka jest niekompletna xD na szczęście znalazłem już link do KOMPLETNEGO albumu, który na dodatek pocieszyć się może wyższą jakością) czy zdanie jedno było nieskończone xD ale to tam :D mam nadzieję, że mi wybaczycie <3!
PS 3 Film z Dragonball'em był do dupy xD!
Każdy zna takie utwory jak Unhappy Refrain, Rolling Girl, Ura Omotte Lovers czy chociażby World's End Dancehall? Nie uwierzę, że nie. Ich charakterystyczni EDM'owy wydźwięk z wyraźnymi wpływami melodycznego j-rocka oraz niemalże idealnie użycie głosu Hatsune Miku w skomplikowanych melodiach na prostej harmonii powinny zapaść w serca nawet wytrwałych wrogów Vocaloida. Autorem tych wszystkich piosenek (oraz liryków do nich!) jest nijaki Wowaka.
Wowaka wydał jeden album oraz trzy mini albumy (Na wiki to macie, nie po to jest wiki, bym ją przepisywał chyba c'nie? KLIK!)
Po pierwsze. Muzyki Wowaki nie można jednoznacznie sklasyfikować. Słychać w niej domieszki pop/rocka, Street, RnB, BnD i innych dziwnych nazw, których już pozapominałem i dobrze mi z tym XD Jeśli Wowaka powróciłby do tworzenia można by było spodziewać się po nim tego, co mieliśmy do tej pory. Jego styl przez cały okres produkcji piosenek był niemalże niezmienny i wciąż wpisywał się w te same kanony gatunkowe i użycia (chodzi o Vocaloidy oczywiście xD). Jego obecna twórczość (zespół Hitorie, jap ヒトリエ) jest może bardziej rockowa, niż EDM'owa... :D ale na dobre mu to wychodzi. Jedyna wada tego zespołu jest taka, że śpiewa tam sam Wowaka, a nie Miku... XD Na pocieszenie mam dla was wiadomość, że w międzyczasie grał on na koncertach Vocaloidów. Jego instrumentem była gitara basowa :D
Dla napaleńców macie tutaj link do oficjalnej strony Hitorie xD (przydałby się tłumacz??)
Z tego co udało mi się wyszukać, to wydał on album Roomsick Girls Escape :D który po prostu jest świetny <3 COVERUJĄCY FANDOMIE! DO ROBOTY! ROBIĆ VSQX' I PODKŁADY! Vocaloid przyjmie wszystko! No oczywiście należy dobrać odpowiednie głosy ;p Ja tam słyszę Mew, CUL, czasami nawet Tone Rion... Na bank nie obraziłbym się, jakbym usłyszał to w wykonie Miku... Co jak co, ale jej głos jest fit enough do piosenek Wowaki.
Krótko podsumowując :D
1. Cały okres produkowania Wowaka dla Vocaloidowego półświatka muzycznego wniósł wiele, a my z tym zrobiliśmy już tak wiele, że więcej się nie da... No chyba że ktoś weźmie coś zrobi z twórczością Hitorie xD
2. Ma teraz mega zespół :D
3. W międzyczasie grał na bassie na Vocaloidowych koncertach.
4. KOCHAM WAS, ALE SPIERDALAM NA DÓŁ, BO FILM DRAGONBALL JEST NA POLSACIE *-*!
SeeU :*
Kin.
PS przepraszam za błędy w notce, ale draaaagaonbal *-*! POTEM POPRAWIĘ
PS 2 Notka miała kilka błędów xD np. link który wcześniej wam podałem jest z błędem (jedna piosenka jest niekompletna xD na szczęście znalazłem już link do KOMPLETNEGO albumu, który na dodatek pocieszyć się może wyższą jakością) czy zdanie jedno było nieskończone xD ale to tam :D mam nadzieję, że mi wybaczycie <3!
PS 3 Film z Dragonball'em był do dupy xD!
czwartek, 14 marca 2013
Trójeczka bisznych Vcld od Yamaha-sama raz poproszę :D Project ZOLA
Niedawno na internecie ukazały się wiadomości o projekcie ZOLA. Oczywiście każdy ma wiki i może sb przeczytać. Kiedy tylko Ana moja kochana na świerzusio poinformowała mnie o tym projekcie zacząłem czytać z zainteresowaniem wypisane przez nią suche dane. YUU ma mieć głos nastolatka w wieku dorastania (DAFAQU!?!? odc wszystko w ang było xD) po co mi znać ich budowę i znak zodiaku, który mi się na nic nie przyda, a wy możecie sb to wygooglować? Może po prostu opiszę wam co o nich myślę, czego osobiście się spodziewam :D UWAGA! Jedyne na czym się opierałem, to krótkie opisy.
11.03 na moim fb znalazłem wiadomość od Any :D
Projekt Zola: YUU 170cm, 53kg, Blood type B, Aquarius, age in adolescence. Delicate and melancholic Voice.
KYO 180cm, 60kg, Blood type A, Leo, fair strong voice.
WIL 178cm, 58kg, Blood type A, Capricornus, exotic husky voice.
KYO has the highest tempo of all male VOCALOIDs and the second highest VOCALOID in general, only being beat by IA.
tyle dzisiaj o tym dali
a i jeszcze znalazłam coś takiego co chyba powinno cię bardziej zainteresować xD
YUU Range G2-G3 & Tempo 70-180
KYO Range B1-C3 & Tempo 70-210
WIL Range C2-F3 & Tempo 70-200
Yuu to będzie głos nastola.... hym. Blisko byłem. Jego ranga głosu przypomina optimum Kiyoteru, będzie to głos typowo do rocka, teen-pop'u i emo. Uważam, że manierą może z deczka przypominać Kaitka English O.o nie wiem dlaczego xD!
Kyo to typ przypominający pewnie barwą Bruno, aczkolwiek jego głos powinien być bardziej high pitched, ale tylko odrobinę. Wokal może i jest najniższym głosem, ale nie można piodciągnąć go pod głos basowy, bo nawet Yuuma śpiewa niżej.
No i jeszcze... KYO to na bank Vcld dla Sele-P i CosMo, jeśli jego fonetyka jest tak biegła jak to zapowiadają, to idealny wybór dla nich. (high speed muzic rlz *-*! ale o Sele i CosMo kiedy indziej :D)
Po WIL natomiast możemy się spodziewać czegoś a'la VY2, no plus na pewno inna charakterystyka barwy głosu do tego dojdzie... Chociaż wydaje mi się, że będzie to przeciętny Vcld xD AAAALE FFIEEEECIE ten ochrypły egzotyczny głos do was przemawia pewnie HAHAHAHA! (do mnie nie :D) Daje mi tylko powód, by dołączyć do przemyśleń to, że to właśnie ten głos będzie dwujęzyczny (jeden z głosów ma być dwujęzyczny, drugi ma być dostępny tylko w japonii... a aktor głosowy trzeciego ma być spoza japonii xD ach ta reklama! Z resztą. Sami sb poczytajcie :D).
Wszystkie te głosy w zasadzie są tenorami z drobnymi mezaliansami pomiędzy sb i inną barwą, chociaż wydaje mi się, że będą ze sb współpracować (to na bank HAHA!)
Dem spodziewajmy się gdzieś tak w przyszłym tygodniu, albo pod koniec miesiąca, chybże najpierw określili jakie chcą mieć głosy, a potem pod to będą nagrywać, ale wtedy na bank dane się zmienią, bo szczerze, to wątpię, by VP zgodzili się na nagranie tak ograniczonych vb xD w sensie co do skali, chybaże to będą podrzędni seyuu. Jednakowoż napisane było 'poświęcono 100 godzin na nagrania'... Czyli jednak demówki wyjdą nie lada :D
Tutaj oczywiście macie inne przygwizdy xD
Jutro dokończę notkę o pierwszym kompozytorze :D
SeeU :*
Kin
11.03 na moim fb znalazłem wiadomość od Any :D
Projekt Zola: YUU 170cm, 53kg, Blood type B, Aquarius, age in adolescence. Delicate and melancholic Voice.
KYO 180cm, 60kg, Blood type A, Leo, fair strong voice.
WIL 178cm, 58kg, Blood type A, Capricornus, exotic husky voice.
KYO has the highest tempo of all male VOCALOIDs and the second highest VOCALOID in general, only being beat by IA.
tyle dzisiaj o tym dali
a i jeszcze znalazłam coś takiego co chyba powinno cię bardziej zainteresować xD
YUU Range G2-G3 & Tempo 70-180
KYO Range B1-C3 & Tempo 70-210
WIL Range C2-F3 & Tempo 70-200
Yuu to będzie głos nastola.... hym. Blisko byłem. Jego ranga głosu przypomina optimum Kiyoteru, będzie to głos typowo do rocka, teen-pop'u i emo. Uważam, że manierą może z deczka przypominać Kaitka English O.o nie wiem dlaczego xD!
Kyo to typ przypominający pewnie barwą Bruno, aczkolwiek jego głos powinien być bardziej high pitched, ale tylko odrobinę. Wokal może i jest najniższym głosem, ale nie można piodciągnąć go pod głos basowy, bo nawet Yuuma śpiewa niżej.
No i jeszcze... KYO to na bank Vcld dla Sele-P i CosMo, jeśli jego fonetyka jest tak biegła jak to zapowiadają, to idealny wybór dla nich. (high speed muzic rlz *-*! ale o Sele i CosMo kiedy indziej :D)
Po WIL natomiast możemy się spodziewać czegoś a'la VY2, no plus na pewno inna charakterystyka barwy głosu do tego dojdzie... Chociaż wydaje mi się, że będzie to przeciętny Vcld xD AAAALE FFIEEEECIE ten ochrypły egzotyczny głos do was przemawia pewnie HAHAHAHA! (do mnie nie :D) Daje mi tylko powód, by dołączyć do przemyśleń to, że to właśnie ten głos będzie dwujęzyczny (jeden z głosów ma być dwujęzyczny, drugi ma być dostępny tylko w japonii... a aktor głosowy trzeciego ma być spoza japonii xD ach ta reklama! Z resztą. Sami sb poczytajcie :D).
Wszystkie te głosy w zasadzie są tenorami z drobnymi mezaliansami pomiędzy sb i inną barwą, chociaż wydaje mi się, że będą ze sb współpracować (to na bank HAHA!)
Dem spodziewajmy się gdzieś tak w przyszłym tygodniu, albo pod koniec miesiąca, chybże najpierw określili jakie chcą mieć głosy, a potem pod to będą nagrywać, ale wtedy na bank dane się zmienią, bo szczerze, to wątpię, by VP zgodzili się na nagranie tak ograniczonych vb xD w sensie co do skali, chybaże to będą podrzędni seyuu. Jednakowoż napisane było 'poświęcono 100 godzin na nagrania'... Czyli jednak demówki wyjdą nie lada :D
Tutaj oczywiście macie inne przygwizdy xD
Jutro dokończę notkę o pierwszym kompozytorze :D
SeeU :*
Kin
niedziela, 10 marca 2013
Koniec Vocaloidów :D Czyli powrót Cryptonu i Start transpacyfiku :D
Tym oto jakże apokaliptycznym tytułem, chciałbym powiedzieć, iż na samym początku dodam parę słów jako dopowiedzenie do komentarzy pod ostatnią notką.
Soni ichi-> Ilość notek, postanowiłem zwiększyć. Nie wiem jak się wyrobię z czasem, ale czegóż to Kin nie zrobi dla Vocaloidów *-*
Soni nii-> (chodzi o odp. do komentarza Alexandry-Stan, ale mówię to do wszystkich czytelników) Mogę się przyznać, że raz (jeszcze zanim wyszły v3') opublikowałem na necie jeden z moich coverów, wpisując oczywiście w opisie, że użyte głosy są przepuszczone przez 'udoskonalonego' Pocaloida. Na jednym z forów byłem zmuszony do usunięcia konta, wraz z kontem na portalu na którym umieściłem piosenkę. Od tamtej pory tworzę tylko i wyłącznie dla siebie, starając się zachować obiektywizm i porównywać użycie do tego, jak robią to inni userzy. Piosenki tylko i wyłącznie czasami pokazuję bliskim znajomym. Wszystko to robię tylko i wyłącznie po to, by uwydatnić swój skill muzyczny. Jeśli uda mi się zdobyć moją wyśnioną oryginalną Mew/ wyśniony super mikrofon, mam zamiar zająć się profesjonalną produkcją muzyki. Na razie mogę wam obiecać, że będę wam mówił, który Vocaloid dobrze by pasował do danej piosenki -> a będę miał do tego idealną sposobność, rozpoczynając na blogu dział pt. 'kompozytorzy' (najpierw było 'wprowadzenie' potem 'Vocaloidy' a teraz będą producenci + będę miał dla was słodką niespodziankę... LUBICIE YAOI :D??) np. podczas omawiania chociażby Circusa-P, czy Sele-P wspomnę o tym, że ostatnio coraz częściej źle dobierają głosy; w jakie mogliby zainwestować oraz co z ich piosenkami mógłby zrobić coverujący fandom. Może nawet udostępnię dla was jakieś .vsqx :D
Ale nie ważne :D teraz przechodzimy do notki.
Crypton zapowiadał produkcję Append'ów Kaito i Kaito English chyba w zasadzie co roku od wydania Miku Append. Zawsze coś nie wychodziło, zawsze coś ich uprzedzało. Raz mieli nawet gotowe do wydania Voicebanki. Co Cryptonowcy zrobili z wcześniejszymi VB? Tego nie wiedzą nawet oni sami. W końcu, kiedy v3 ruszyło pełną parą, Crypton zapowiedział, że powróci na rynek po nowym roku. Jak również im się udało. W dniu 15' lutego AD 2013 na runku pojawiły się cztery nowe Voicebanki (dwa dni przed 7' rocznicą premiery v1).
Kaito V3 Straight
Język- japoński
Typ głosu- Tenor. Tak, dobrze czytacie. Dzięki temu appendowi Kaitosz oficjalnie przestał brzmieć jak kontratenor ze skalą altową, a w końcu można podciągnąć go pod męski tenor z prawdziwego zdażenia.
Barwa- W zasadzie, to jest to reedycja pierwotnego Voicebanku. Crypton twierdzi, że ten głos nie ma się za bardzo czym poszczycić. Jak to z prawdą bywa, ze wypływa jak oliwa. Crypton zazwyczaj nie miewa dobrego wyczucia co do mówienia prawdy na temat swojej działalności, tudzież Vocaloidów. Userzy swoje wiedzą. Kaito Heteryk (czyli z innych można robić pedałów, z niego już niestety nie hahaha) wyszedł im w zasadzie najlepiej. Ma delikatny głos, ale wciąż zachowuje on ten pazur typowy dla męskich VB. Posiada jasną, ciepłą barwę w wyższych tonach, a niżej jego głos staje się nieco chłodniejszy i ciemniejszy. Nie trzeba studiować tego VB by móc to zauważyć w piosenkach.
Kolejnym kłamstwem Cryptonu było to, że 'Straight' ma kłopoty ze śpiewaniem wysokich not (ogłoszono to po nieprzemyślanym umieszczeniu short coveru najbardziej znanej piosenki Kaitka v1 - 'Pane Dhiria' w loży demówek -> tutaj melodia jest po prostu niedopasowana do barwy, która, mimo podobnie nagranych sampli jak w v1, diametralnie różni się od tej z pierwotnej)
Niestety ma on też drobną wadę. Jego bardzo niskie noty są niezwykle niezgrabne, sztuczne i brzmią płytko.
Przykładowe Piosenki- Najpierw coś z wyższych tonacji :D Caged Flower niech ktoś mi powie, że ma kłopoty ze śpiewaniem wyższych not... zamorduję... Równie dobrze mogę wam dać jako przykład PianoxFortexScandal (chociaż opcja GEN jest niepotrzebnie tutaj uwydatniona...). Kaito Straight ma w sobie to, że nie tylko jego wysokie noty są dobre, ale również jego sposób śpiewania pasków jest świetny. Przykłady? Moje ukochane Soap Salamander albo chociażby Yuragi <3!!! Jeszcze coś mnie kusi, by pokazać wam przeciętne Iya hate ni fuku O.o
Voice Provident- Mam nadzieję, że każdy pamięta jak wspominałem wcześniej o Naoto Fuuga (nad opisem głosu Kaitka) :D?
Kaito V3 Whisper
Język- japoński
Typ głosu- Tenor manieryczny
Barwa- W zasadzie nie różni się niczym od Straight poza manierą głosu. Wydelikacony głos Kaitosza brzmi idealnie w chórkach (jeśli ktoś tak samo lubi kolekcjonować Vocaloidy, niech pobierze sb vsqx do The Little Mermaid, zjedzie tonacją o oktawę do dołu, ustawi jako MainVocal Kaito Straight, a jako harmonię Kaito Whisper. Brzmią prześlicznie- ogólnie rzecz biorąc, ta piosenka brzmi bardzo dobrze śpiewana przez Kaito V3). Jak na (ostatnio bardzo modne z resztą -> każdy z appendów/ extendów v3 posiada głos Whisper :D) głosy Whisper, Kaito ma szczególnie szemrzący głos :D Co z resztą jemu bardzo przystoi. Niestety. Ma on również jakieś wady. Na przemian pierdzi i pieje, jeśli wyjdzie się poza jego mega wąskiej skali optymalnej... No cóż. Nie jest z nim aż tak źle.
Przykładowe Piosenki: White Knight W jego wykonaniu ta piosenka nie brzmi tak gejowsko jak w wykonie Gakupo :D Piosenka Hirari Hirari może i jest odrobinę niezgrabna, ale za to ma swój niesamowity szepczący urok. Blink of Goodbye jest jeszcze warte przesłuchania :D Może i pieje, ale za to dobrze jest to wykorzystane.
Kaito V3 Soft
Język- japoński
Typ głosu- ...?
Barwa- Ten głos został ogłoszony najlepszym głosem appendów Kaita... No cóż. Szczerze, to to najgorsza klapa jaka tylko mogła wyjść. Kiedy prześpiewał mi kilka piosenek na moim edytorze... No cóż. Stwierdziłem, że śpiewa, jakby był po ostrej palcówce, ktoś wsadził mu łapę do tyłka i zaczął masować prostatę >.< (ach te moje gejowskie skojarzenia :D) Crypton po prostu zawalił sprawę. Jego 'Soft' brzmi jak jakieś stare babsko, albo stękający nastol. Przesłuchując jego covery na YT i szukając czegokolwiek w miarę zgrabnego byłem załamany tym, co userzy z nim robią. No do ciężkiej anieli, czy na serio tak trudno jest znaleźć taką piosenkę jak chociażby Itsumo Nando Demo!? Nie trudno o instrumental i o nuty. BA! Macie nawet moje stare vsq! (pół godziny je poprawiałem z popełnianych kiedyś błędów xD!) Niechaj wielcy userzy ruszą swoje szanowne cztery litery i zamiast popisywać się tym, że POSIADAJĄ Kaito, niech zrobią z nim cokolwiek, bo nawet z tego stękającego tworu, który nazwano 'VoicaBankiem' da się coś ładnego zrobić...
Przykładowe Piosenki- Ciężko było o cokolwiek dobrego... ;) ale mam jednak coś w miarę poprawnego, jakkolwiek to się nazywa. Po przeszukiwaniu demówek, trafiłem na pełną wersję Cantarella ~grace edition~. Szczerze? Po przesłuchaniu tej piosenki zrozumiałem dlaczego Crypton uważa, że jest to ich najlepszy Voicebank. DLACZEGO WSZYSTKIM JEST AŻ TAK TRUDNO SIĘ WSTRZELIĆ!? Najwyraźniej z naszym Kaitkiem Soft jest tak samo jak z Galaco (mówię o wąskim użyciu) ;p jeśli nie gorzej.
Na 'szczęście' dla Appendu Soft nie jest on najgorszą klapą, jaką ostawili Cryptonowcy. Otóż nadchodzi...
Kaito V3 English
Język- Angielski (a przynajmniej tak mi się wydaje)
Typ głosu- Tenor
Barwa- Barwa niczym nie różni się od barwy Straight. Jednakowoż... Jego maniera głosu... Po przesłuchaniu pierwszej demówki dla Kaitosza English (tu. Circus Monster) od razu wiedziałem, że będzie to najgorszy Voicebank... Jego intonacja jest taka 'spłaszczona' jak u lansującego się nastolatka. Z resztą. jego [l0], [l] i [r] brzmią niemalże identycznie jak [4] w japońskich VB >.>" (no oczywiście zgłoski emitujące 'l' są bardziej leniwe, i bardziej miękkie, to chyba logiczne).
Przykładowe piosenki- Anonymous, które tylko i jedynie utwierdziło mnie w tym, że Kaitosz ma wręcz niesympatyczną manierę, chociaż zauroczyło, ponieważ wykorzystanie mezaliansów w jego głosie do charakteru piosenki brzmi ładnie. Zauroczyło mnie również zastosowanie jego maniery w piosence Starlight Keeper. Słodkie :D Dlaczego on musi tak gąglić pod nosem!?!?!? no weźcie wy mi powiedzcie!? Nawet tak dobrze dobrana piosenka jak Heavenly weakness nie daje odpowiednio 'fit' efektu. To mnie po prostu smuci, na samą myśl, że Japończycy będą wydawać nowe angielskie VB xD!
Jeszcze na podsumowanie, chciałbym dodać, że cały projekt Kaito V3 ma jedną, ogromną wadę. Jego Voicebanki, pomimo niesamowicie obkurczonej optymalnej skali głosu (jest ona związana z nagrywaniem sampli przez Voicera) jego VB są NIESAMOWICIE WIELKIE. Chodzi mi o wagę, w sensie ile zajmują miejsca na dysku. Japoński VB zajmujący więcej niż przeciętny angielski? Nie, nie, nie moi drodzy, tak to się nie robi xD Ja osobiście mam jeszcze 20GB(ZAPOMNIJCIE, ŻE WYWALĘ MOJE GAY MOVIES! I TAK POZBYŁEM SIĘ JUŻ PONAD POŁOWY!) wolnego miejsca na dysku, z czego chciałbym jeszcze wypróbowywać nowe VB bez usuwania innych ;)
A to tak na podsumowanie Kaitka :D (użycie dwóch Vocaloidów o najwęższym zasięgu użycia haha)
Na sam początek rozważań o nowym, nieopisanym do tej pory produkcie pokażę wam TO! Od tego króciutkiego testu trzy firmy- Yamaha, Bplast oraz Internet Co (który zapowiedział swoją Megpoid 'GUMI' English) utworzyły project Vocaloid Trans-Pacyfic (wspominałem, że Miku English i Kaito English nie należą do transpacyfiku? Nie? Więc teraz mówię. NIE NALEŻĄ, tak samo jak zapowiedziany angielski Vcld od AHS, czy PowerFX'ow-VocaTone'owy Vocaloid Yohio, chociaż połowa fandomu twierdzi co innego, fandomowcy wiedzą lepiej a jak! ;>) Każda z firm zobowiązała się do wyprodukowania Vocaloidów, które mają podbić, jak dotąd nietknięty, amerykański rynek. Podobno nagrywane ich jest trochę bardziej kłopotliwe, niż nagrywanie 'zwykłych' (czyli VB z brytyjskim akcentem, który bardzo utrudnił Vocaloidowi wielką ekspansje na zachód) angielskich VB, ponieważ amerykański wydźwięk języka jest zupełnie inny, bardziej nieokrzesany jak na moje ucho... A głównie różni się to difonami ze schwa-> [@r], [O@] [Q@] [e@] itp. Amerykanie mówią wyraźniej 'r' a krótkie zgłoski bardziej przypominają polskie odpowiedniki, niż to jak mówią Brytyjczycy. Z polskiego na nasze. Difon [I@] w słowie 'first' [f I@ s t] przeciętny amerykanin powie takie bardziej polski 'first'. Oczywiście spłaszczone 'r' oraz 'i' przypominające trochę bardziej 'y' a Brytyjczyk jako f[y/e](r)st (coś pomiędzy polskim 'fyst' a 'ferst' x.x) (Mam opanowaną fonetykę angielską w małym paluszku, ale jeśli nie mogę tego wam wypowiedzieć, to czuję się jakbym tłumaczył to w... przedszkolu dla niedorozwiniętych dorosłych ;( ) Szczerze? Sonikę, Olivera czy Avannę używam w co drugim projekcie... Jeszcze ani razu nie słyszałem, by te brytyjskie Vocaloidy śpiewały [I] chociaż trochę podobnie do 'y' X.X GDZIE ONI SŁYSZĄ TEN BRYTYJSKI AKCENT!?
Jest jeszcze jeden mankament :D słówko 'can' w Wielkiej Brytanii wypowiesz je jaki [kh V n] a w Ameryce jako [kh { n]... WIĘC DLACZEGO MI POWIEDZCIE, VOCALOID NA HAMA ZAWSZE WSTAWIAŁ MI TĄ AMERYKAŃSKĄ FORMĘ!?!? OD v1 PO v3!
Do czego dążę? Ten cały transpacyfik, to tylko jakiś wielki szał xD Nie wiem co z tego wyjdzie, jeśli dalej Japończycy będą produkować swoje przełomowe głosy xD Chyba po prostu nie mają pomysłów i wymyślają nie wiadomo co, zamiast pracować nad zdjęciem Miku z piedestału :D
WRÓĆMY DO GUMI! Bardzo ciekawym chwytem marketingowym było wydanie jej Trial Version :D Była ona aktywna od dnia 28.01.13 do 14.02.13 oraz można było ją za darmo pobrać ze strony Internet Co. Oczywiście posypały się demówki :D haha
W dniu 28.02 (dwa tygodnie po wygaśnięciu Trial Ver) na sklepowych półkach mogliśmy podziwiać prześliczny boxart GUMI English.
Megpoid GUMI English
Język- angielski
Typ głosu- Mezzosopran bella grande (ze względu na typową barwę, odróżniającą ten VB od japońskich odpowiedników)
Barwa- Początkowo jej głos barwą, niczym nie miał się różnić od Megpoid Native. Najprawdopodobniej przez inną intonację (podświadomie, człowiek starając naśladować inne języki inaczej wydobywa z siebie dźwięki, nie koniecznie emisyjnie, ale intonacyjnie jak najbardziej) podczas samplowania jej VB przez Megumi Nakajimę jej głos stał się bardziej dojrzały i taki gentle mellow :D Dzięki temu nie piszczy tak w wysokich partiach, tylko śpiewa mocne, nie skażone żadnym świstem noty. Automatycznie jej barwa delikatnie ściemniała, jednakowoż jej jasność pozostała na takim samym poziomie.
Wszyscy narzekają na jej fonetykę. Oczywiście jest ona kłopotem, ale nie jest nie do przebrnięcia. Wprawna ręka, która ogarnia angielski zapis fonetyczny na Vocaloidzie, bez najmniejszego problemu poradzi sobie z jej 'wadliwą' wymową.
Przykładowe piosenki- Breaking my little world (tutaj można właśnie dobrze usłyszeć tą różnicę, że barwa Gumi Eng. jest odrobinę ciemniejsza i mocniejsza od Native). Jeszcze nie wiem dlaczego, ale pokażę wam Sky High (piosenka o ćpaniu *-*!) I dlatego, że nie ma za dużo jej dobrych użyć, to wstawię jeden z testów Trial VB's Not Fair :D
No i teraz... CZEKAMY NA NOWE VOCALOIDY ;D Recenzje będą dodawane najszybciej jak to tyko możliwe oczywiście :D
Ufff... to by było na tyle... Od następnego tygodnia biorę się ostro do roboty :D Mam pomysły na opisanie kilku bardziej lubianych przeze mnie kompozytorów...
A teraz niech wielki Yamaha ma was w swojej opiece przyjaciele z Vocaloidowego półświatka :D
SeeU
Kin.
Soni ichi-> Ilość notek, postanowiłem zwiększyć. Nie wiem jak się wyrobię z czasem, ale czegóż to Kin nie zrobi dla Vocaloidów *-*
Soni nii-> (chodzi o odp. do komentarza Alexandry-Stan, ale mówię to do wszystkich czytelników) Mogę się przyznać, że raz (jeszcze zanim wyszły v3') opublikowałem na necie jeden z moich coverów, wpisując oczywiście w opisie, że użyte głosy są przepuszczone przez 'udoskonalonego' Pocaloida. Na jednym z forów byłem zmuszony do usunięcia konta, wraz z kontem na portalu na którym umieściłem piosenkę. Od tamtej pory tworzę tylko i wyłącznie dla siebie, starając się zachować obiektywizm i porównywać użycie do tego, jak robią to inni userzy. Piosenki tylko i wyłącznie czasami pokazuję bliskim znajomym. Wszystko to robię tylko i wyłącznie po to, by uwydatnić swój skill muzyczny. Jeśli uda mi się zdobyć moją wyśnioną oryginalną Mew/ wyśniony super mikrofon, mam zamiar zająć się profesjonalną produkcją muzyki. Na razie mogę wam obiecać, że będę wam mówił, który Vocaloid dobrze by pasował do danej piosenki -> a będę miał do tego idealną sposobność, rozpoczynając na blogu dział pt. 'kompozytorzy' (najpierw było 'wprowadzenie' potem 'Vocaloidy' a teraz będą producenci + będę miał dla was słodką niespodziankę... LUBICIE YAOI :D??) np. podczas omawiania chociażby Circusa-P, czy Sele-P wspomnę o tym, że ostatnio coraz częściej źle dobierają głosy; w jakie mogliby zainwestować oraz co z ich piosenkami mógłby zrobić coverujący fandom. Może nawet udostępnię dla was jakieś .vsqx :D
Ale nie ważne :D teraz przechodzimy do notki.
Crypton zapowiadał produkcję Append'ów Kaito i Kaito English chyba w zasadzie co roku od wydania Miku Append. Zawsze coś nie wychodziło, zawsze coś ich uprzedzało. Raz mieli nawet gotowe do wydania Voicebanki. Co Cryptonowcy zrobili z wcześniejszymi VB? Tego nie wiedzą nawet oni sami. W końcu, kiedy v3 ruszyło pełną parą, Crypton zapowiedział, że powróci na rynek po nowym roku. Jak również im się udało. W dniu 15' lutego AD 2013 na runku pojawiły się cztery nowe Voicebanki (dwa dni przed 7' rocznicą premiery v1).
Kaito V3 Straight
Język- japoński
Typ głosu- Tenor. Tak, dobrze czytacie. Dzięki temu appendowi Kaitosz oficjalnie przestał brzmieć jak kontratenor ze skalą altową, a w końcu można podciągnąć go pod męski tenor z prawdziwego zdażenia.
Barwa- W zasadzie, to jest to reedycja pierwotnego Voicebanku. Crypton twierdzi, że ten głos nie ma się za bardzo czym poszczycić. Jak to z prawdą bywa, ze wypływa jak oliwa. Crypton zazwyczaj nie miewa dobrego wyczucia co do mówienia prawdy na temat swojej działalności, tudzież Vocaloidów. Userzy swoje wiedzą. Kaito Heteryk (czyli z innych można robić pedałów, z niego już niestety nie hahaha) wyszedł im w zasadzie najlepiej. Ma delikatny głos, ale wciąż zachowuje on ten pazur typowy dla męskich VB. Posiada jasną, ciepłą barwę w wyższych tonach, a niżej jego głos staje się nieco chłodniejszy i ciemniejszy. Nie trzeba studiować tego VB by móc to zauważyć w piosenkach.
Kolejnym kłamstwem Cryptonu było to, że 'Straight' ma kłopoty ze śpiewaniem wysokich not (ogłoszono to po nieprzemyślanym umieszczeniu short coveru najbardziej znanej piosenki Kaitka v1 - 'Pane Dhiria' w loży demówek -> tutaj melodia jest po prostu niedopasowana do barwy, która, mimo podobnie nagranych sampli jak w v1, diametralnie różni się od tej z pierwotnej)
Niestety ma on też drobną wadę. Jego bardzo niskie noty są niezwykle niezgrabne, sztuczne i brzmią płytko.
Przykładowe Piosenki- Najpierw coś z wyższych tonacji :D Caged Flower niech ktoś mi powie, że ma kłopoty ze śpiewaniem wyższych not... zamorduję... Równie dobrze mogę wam dać jako przykład PianoxFortexScandal (chociaż opcja GEN jest niepotrzebnie tutaj uwydatniona...). Kaito Straight ma w sobie to, że nie tylko jego wysokie noty są dobre, ale również jego sposób śpiewania pasków jest świetny. Przykłady? Moje ukochane Soap Salamander albo chociażby Yuragi <3!!! Jeszcze coś mnie kusi, by pokazać wam przeciętne Iya hate ni fuku O.o
Voice Provident- Mam nadzieję, że każdy pamięta jak wspominałem wcześniej o Naoto Fuuga (nad opisem głosu Kaitka) :D?
Kaito V3 Whisper
Język- japoński
Typ głosu- Tenor manieryczny
Barwa- W zasadzie nie różni się niczym od Straight poza manierą głosu. Wydelikacony głos Kaitosza brzmi idealnie w chórkach (jeśli ktoś tak samo lubi kolekcjonować Vocaloidy, niech pobierze sb vsqx do The Little Mermaid, zjedzie tonacją o oktawę do dołu, ustawi jako MainVocal Kaito Straight, a jako harmonię Kaito Whisper. Brzmią prześlicznie- ogólnie rzecz biorąc, ta piosenka brzmi bardzo dobrze śpiewana przez Kaito V3). Jak na (ostatnio bardzo modne z resztą -> każdy z appendów/ extendów v3 posiada głos Whisper :D) głosy Whisper, Kaito ma szczególnie szemrzący głos :D Co z resztą jemu bardzo przystoi. Niestety. Ma on również jakieś wady. Na przemian pierdzi i pieje, jeśli wyjdzie się poza jego mega wąskiej skali optymalnej... No cóż. Nie jest z nim aż tak źle.
Przykładowe Piosenki: White Knight W jego wykonaniu ta piosenka nie brzmi tak gejowsko jak w wykonie Gakupo :D Piosenka Hirari Hirari może i jest odrobinę niezgrabna, ale za to ma swój niesamowity szepczący urok. Blink of Goodbye jest jeszcze warte przesłuchania :D Może i pieje, ale za to dobrze jest to wykorzystane.
Kaito V3 Soft
Język- japoński
Typ głosu- ...?
Barwa- Ten głos został ogłoszony najlepszym głosem appendów Kaita... No cóż. Szczerze, to to najgorsza klapa jaka tylko mogła wyjść. Kiedy prześpiewał mi kilka piosenek na moim edytorze... No cóż. Stwierdziłem, że śpiewa, jakby był po ostrej palcówce, ktoś wsadził mu łapę do tyłka i zaczął masować prostatę >.< (ach te moje gejowskie skojarzenia :D) Crypton po prostu zawalił sprawę. Jego 'Soft' brzmi jak jakieś stare babsko, albo stękający nastol. Przesłuchując jego covery na YT i szukając czegokolwiek w miarę zgrabnego byłem załamany tym, co userzy z nim robią. No do ciężkiej anieli, czy na serio tak trudno jest znaleźć taką piosenkę jak chociażby Itsumo Nando Demo!? Nie trudno o instrumental i o nuty. BA! Macie nawet moje stare vsq! (pół godziny je poprawiałem z popełnianych kiedyś błędów xD!) Niechaj wielcy userzy ruszą swoje szanowne cztery litery i zamiast popisywać się tym, że POSIADAJĄ Kaito, niech zrobią z nim cokolwiek, bo nawet z tego stękającego tworu, który nazwano 'VoicaBankiem' da się coś ładnego zrobić...
Przykładowe Piosenki- Ciężko było o cokolwiek dobrego... ;) ale mam jednak coś w miarę poprawnego, jakkolwiek to się nazywa. Po przeszukiwaniu demówek, trafiłem na pełną wersję Cantarella ~grace edition~. Szczerze? Po przesłuchaniu tej piosenki zrozumiałem dlaczego Crypton uważa, że jest to ich najlepszy Voicebank. DLACZEGO WSZYSTKIM JEST AŻ TAK TRUDNO SIĘ WSTRZELIĆ!? Najwyraźniej z naszym Kaitkiem Soft jest tak samo jak z Galaco (mówię o wąskim użyciu) ;p jeśli nie gorzej.
Na 'szczęście' dla Appendu Soft nie jest on najgorszą klapą, jaką ostawili Cryptonowcy. Otóż nadchodzi...
Kaito V3 English
Język- Angielski (a przynajmniej tak mi się wydaje)
Typ głosu- Tenor
Barwa- Barwa niczym nie różni się od barwy Straight. Jednakowoż... Jego maniera głosu... Po przesłuchaniu pierwszej demówki dla Kaitosza English (tu. Circus Monster) od razu wiedziałem, że będzie to najgorszy Voicebank... Jego intonacja jest taka 'spłaszczona' jak u lansującego się nastolatka. Z resztą. jego [l0], [l] i [r] brzmią niemalże identycznie jak [4] w japońskich VB >.>" (no oczywiście zgłoski emitujące 'l' są bardziej leniwe, i bardziej miękkie, to chyba logiczne).
Przykładowe piosenki- Anonymous, które tylko i jedynie utwierdziło mnie w tym, że Kaitosz ma wręcz niesympatyczną manierę, chociaż zauroczyło, ponieważ wykorzystanie mezaliansów w jego głosie do charakteru piosenki brzmi ładnie. Zauroczyło mnie również zastosowanie jego maniery w piosence Starlight Keeper. Słodkie :D Dlaczego on musi tak gąglić pod nosem!?!?!? no weźcie wy mi powiedzcie!? Nawet tak dobrze dobrana piosenka jak Heavenly weakness nie daje odpowiednio 'fit' efektu. To mnie po prostu smuci, na samą myśl, że Japończycy będą wydawać nowe angielskie VB xD!
Jeszcze na podsumowanie, chciałbym dodać, że cały projekt Kaito V3 ma jedną, ogromną wadę. Jego Voicebanki, pomimo niesamowicie obkurczonej optymalnej skali głosu (jest ona związana z nagrywaniem sampli przez Voicera) jego VB są NIESAMOWICIE WIELKIE. Chodzi mi o wagę, w sensie ile zajmują miejsca na dysku. Japoński VB zajmujący więcej niż przeciętny angielski? Nie, nie, nie moi drodzy, tak to się nie robi xD Ja osobiście mam jeszcze 20GB
A to tak na podsumowanie Kaitka :D (użycie dwóch Vocaloidów o najwęższym zasięgu użycia haha)
Na sam początek rozważań o nowym, nieopisanym do tej pory produkcie pokażę wam TO! Od tego króciutkiego testu trzy firmy- Yamaha, Bplast oraz Internet Co (który zapowiedział swoją Megpoid 'GUMI' English) utworzyły project Vocaloid Trans-Pacyfic (wspominałem, że Miku English i Kaito English nie należą do transpacyfiku? Nie? Więc teraz mówię. NIE NALEŻĄ, tak samo jak zapowiedziany angielski Vcld od AHS, czy PowerFX'ow-VocaTone'owy Vocaloid Yohio, chociaż połowa fandomu twierdzi co innego, fandomowcy wiedzą lepiej a jak! ;>) Każda z firm zobowiązała się do wyprodukowania Vocaloidów, które mają podbić, jak dotąd nietknięty, amerykański rynek. Podobno nagrywane ich jest trochę bardziej kłopotliwe, niż nagrywanie 'zwykłych' (czyli VB z brytyjskim akcentem, który bardzo utrudnił Vocaloidowi wielką ekspansje na zachód) angielskich VB, ponieważ amerykański wydźwięk języka jest zupełnie inny, bardziej nieokrzesany jak na moje ucho... A głównie różni się to difonami ze schwa-> [@r], [O@] [Q@] [e@] itp. Amerykanie mówią wyraźniej 'r' a krótkie zgłoski bardziej przypominają polskie odpowiedniki, niż to jak mówią Brytyjczycy. Z polskiego na nasze. Difon [I@] w słowie 'first' [f I@ s t] przeciętny amerykanin powie takie bardziej polski 'first'. Oczywiście spłaszczone 'r' oraz 'i' przypominające trochę bardziej 'y' a Brytyjczyk jako f[y/e](r)st (coś pomiędzy polskim 'fyst' a 'ferst' x.x) (Mam opanowaną fonetykę angielską w małym paluszku, ale jeśli nie mogę tego wam wypowiedzieć, to czuję się jakbym tłumaczył to w... przedszkolu dla niedorozwiniętych dorosłych ;( ) Szczerze? Sonikę, Olivera czy Avannę używam w co drugim projekcie... Jeszcze ani razu nie słyszałem, by te brytyjskie Vocaloidy śpiewały [I] chociaż trochę podobnie do 'y' X.X GDZIE ONI SŁYSZĄ TEN BRYTYJSKI AKCENT!?
Jest jeszcze jeden mankament :D słówko 'can' w Wielkiej Brytanii wypowiesz je jaki [kh V n] a w Ameryce jako [kh { n]... WIĘC DLACZEGO MI POWIEDZCIE, VOCALOID NA HAMA ZAWSZE WSTAWIAŁ MI TĄ AMERYKAŃSKĄ FORMĘ!?!? OD v1 PO v3!
Do czego dążę? Ten cały transpacyfik, to tylko jakiś wielki szał xD Nie wiem co z tego wyjdzie, jeśli dalej Japończycy będą produkować swoje przełomowe głosy xD Chyba po prostu nie mają pomysłów i wymyślają nie wiadomo co, zamiast pracować nad zdjęciem Miku z piedestału :D
WRÓĆMY DO GUMI! Bardzo ciekawym chwytem marketingowym było wydanie jej Trial Version :D Była ona aktywna od dnia 28.01.13 do 14.02.13 oraz można było ją za darmo pobrać ze strony Internet Co. Oczywiście posypały się demówki :D haha
W dniu 28.02 (dwa tygodnie po wygaśnięciu Trial Ver) na sklepowych półkach mogliśmy podziwiać prześliczny boxart GUMI English.
Megpoid GUMI English
Język- angielski
Typ głosu- Mezzosopran bella grande (ze względu na typową barwę, odróżniającą ten VB od japońskich odpowiedników)
Barwa- Początkowo jej głos barwą, niczym nie miał się różnić od Megpoid Native. Najprawdopodobniej przez inną intonację (podświadomie, człowiek starając naśladować inne języki inaczej wydobywa z siebie dźwięki, nie koniecznie emisyjnie, ale intonacyjnie jak najbardziej) podczas samplowania jej VB przez Megumi Nakajimę jej głos stał się bardziej dojrzały i taki gentle mellow :D Dzięki temu nie piszczy tak w wysokich partiach, tylko śpiewa mocne, nie skażone żadnym świstem noty. Automatycznie jej barwa delikatnie ściemniała, jednakowoż jej jasność pozostała na takim samym poziomie.
Wszyscy narzekają na jej fonetykę. Oczywiście jest ona kłopotem, ale nie jest nie do przebrnięcia. Wprawna ręka, która ogarnia angielski zapis fonetyczny na Vocaloidzie, bez najmniejszego problemu poradzi sobie z jej 'wadliwą' wymową.
Przykładowe piosenki- Breaking my little world (tutaj można właśnie dobrze usłyszeć tą różnicę, że barwa Gumi Eng. jest odrobinę ciemniejsza i mocniejsza od Native). Jeszcze nie wiem dlaczego, ale pokażę wam Sky High (piosenka o ćpaniu *-*!) I dlatego, że nie ma za dużo jej dobrych użyć, to wstawię jeden z testów Trial VB's Not Fair :D
No i teraz... CZEKAMY NA NOWE VOCALOIDY ;D Recenzje będą dodawane najszybciej jak to tyko możliwe oczywiście :D
Ufff... to by było na tyle... Od następnego tygodnia biorę się ostro do roboty :D Mam pomysły na opisanie kilku bardziej lubianych przeze mnie kompozytorów...
A teraz niech wielki Yamaha ma was w swojej opiece przyjaciele z Vocaloidowego półświatka :D
SeeU
Kin.
niedziela, 3 marca 2013
Rok po grudniowym wysypie
Na kolejną premierę po VY2v3, który wyszedł w październiku, musieliśmy czekać aż trzy miesiące. Pierwszym grudniowym Vocaloidam z 12' roku była Mayu. Została ona zapowiedziana bardzo wcześnie (w maju- pomiędzy premierą Luo i Lily V3), a jej głośna reklama z zasadą sprężenia zwrotnego dodatniego (malutko, mało, coraz więcej, sporo, dużo, bardzo dużo) dała jej spore powodzenie. Nie chcę kłamać, ale wydaje mi się, że w przeddzień premiery wydano jakieś 3 piosenki z jej płyt (dla osób, które, na Amazonie, zakupiły Mayu przed jej premierą dołączano dwie płyty z jej oryginalnymi piosenkami autorstwa różnych, szanowanych producentów z Vocaloidowego półświatka), a co najfajniejsze, to reklama trwała również po wydaniu... Exit Tunes pewnie posypało kilku znanym osobistościom w łapy i w dniu premiery, wyszły pierwsze oryginały śpiewane przez nią, wydane przez jednych z lepszych producentów (tu. np. Sele-P wraz ze swoim ELLIE, do którego zrobił ostatnio kontynuację i ukazała się piosenka pt. Elsa-Maria albo chociażby Chari i jego The Devil, Girl and Blind Jealousy). No cóż. Wszystkim na początku wydawało się, że na rynku ukazała się druga Miku... Nic bardziej mylnego. Jak jej reklamę można było opisać, że odznacza sprężeniem zwrotnym dodatnim, tak jej popularność... ujemnym :D Teraz po prostu jest i dobrze się trzyma.
Mayu
Język- japoński
Typ głosu- subretka
Barwa- Dziecięca, manieryczna i taka ogólnie dziwna, ale to wcale nie oznacza, że przez to nabiera ona nienaturalnego brzmienia. Właśnie wręcz przeciwnie, brzmi całkiem 'po ludzku'. Najlepiej śpiewa w średniowysokich notach. Nisko brzmi jak babsko, a za wysoko, piszczy.
Przykładowe Piosenki- Crazy theater autorstwa Kurozumi-P pokazuje to jak powinna brzmieć :D Idealnie 'fit'. Piosenką uwydatniającą jej słodkawą barwę głosu jest też chociażby The Little Marmaid. A ja chcę wam jeszcze pokazać Lavender Syndrome i Tensho Shotensho, bo taaaak xD <- te kompozycje oczywiście nie zaostały zawarte na krążkach Mayu. Teraz te z płyt. Ciekawą kompozycję stworzył daniwell-P (autor Nyana). W swoim Love Logic pokazał bardzo oryginalne i... hym. Wręcz spektakularne brzmienie :D Bardzo dobrą i niezwykle poruszającą piosenką jest utwór Fuwari-P pt. Our Beginning.
Voice Provident- Mayumi Marinaga. Kiczowate i przesłodzone dziecko japońskiego popu. Na szczęście czasami można znaleźć jej jakąś ładną piosenkę. Snow Crystal jest cacy :D albo Drit of the wind jeszcze spoko (poza tą sztuczną i plastikową okładką).
Teraz wam trochę poopowiadam o jednym z najbardziej kontrowersyjnych produktów ZeroG. Zaraz po wejściu projektu silnika v3 w życie, Zerowcy zapowiedzieli, że mają w planach wydanie pary celtyckich Vocaloidów. Dziewczynę i chłopaka <- a chodzi nam teraz o... laskę :D Tak moi drodzy. Mowa o Avannie. Miała ona już gotowy Voicebank w sierpniu ubiegłego roku i miała pojawić się w sprzedaży już we wrześniu, ale jakimś dziwnym trafem wszystkie sample im się pokasowały (yhym, jasne, jasne- status 'almost completed' a okazuje się, że VB nawet nie tknięty + spóźnienie o pół roku). Skończyło się wszystko tak, że wszyscy cieszyliśmy się, że wyszła na gwiazdkę.
Firma twierdz, że wydała swój najlepszy do tej pory głos... Nie zgodziłbym się, ale niech tam im będzie... >.>"
Avanna
Język- angielski
Typ głosu- mezzosopran dramatyczny- jej głos ma skalę od D2 do G4, czyli oficjalnie pobił Yuzuki Yukari. Nie można jej zaliczyć pod mezzosopran liryczny (pomimo tych samych dołów co w przypadku Yuzuki i na dodatek jeszcze wyższej góry!) bo iż, gdyż, ponieważ jej barwa jest taka a nie inna :D
Barwa- Ziemna i średnio ciemna. Najlepiej brzmi nisko, a w wysokich partiach brzmi, nie jak celtycka dziewka, tylko jak nieogarnięta czarownica (no chociaż zależy to od melodii). Osobiście nie przepadam za nią za bardzo...
Przykładowe piosenki- Just a Dream, All you need is love <- Jest po prostu spoko xD Unemotive Entity byłoby spoko, jakby Avanna brzmiała tak bez pierdyliarda filtrów. Dancer in the dark ujdzie jeszcze jakoś X.x hahahaha No oczywiście jeszcze Rose + Thorn. Zdaję sb sprawę, że każdy z was rzyga już tą nudnawą pioseneczką, ale trudno się mówi. Użycie jednak jest niczego sobie.
Voice Provident- Pewnie Enya... ale to tylko ja tak myślę, więc nie bd się dalej wypowiadał :(
LIMIT GŁOSÓW DO OPISANIA NA DZISIAJ JUŻ SIĘ SKOŃCZYŁ!
Uff... :D w końcu napisałem notkę przed upływem tygodnia, z czego jestem bardzo dumny. Za tydzień kończę już v3' (notka będzie dłuższa, bo będzie 5 głosów do opisania a nie tylko dwa jak dzisiaj :D) i zabieram się za kompozytorów :D tym razem już pojedynczo XD Może nawet jakąś nowelkę napiszę i wstawię na bloga... HYM!
Mam nadzieję, że tak szybko nie wyczerpią się moje pomysły ;) nie chciałbym tak szybko od początku opisywać Vocaloidów (chociaż przydałoby się... a przynajmniej co niektóre x.x')
Tak w ogóle :D To co myślicie o koncercie SeeU? Gdzieś tam przewija się SeeWoo, VORA i Luo Tianyi, ale nie wiem do tej pory gdzie xD Ja osobiście przejrzałem co nie co i uważam, że Koreańczycy mieli świetną zabawę, chociaż koncert ten do pięt nawet nie dorasta jakości tych japońskich. Piosenki z playbacku, hologram też średni, hala koncertowa to chyba jakiś zwykły klub, scena wręcz miniaturowa... Dziecko by coś takiego zorganizowało. Postaw projektor, puść piosenki, a ludziki z CrewCrew zrobią ci modele jak do MMD (no nie no, modele były trochę lepsze niż tylko tak jak do MMD) Na plusie było tylko to, że piosenki są fajne i projekty strojów są zadowalające i oryginalne ;) Linka znajdziecie klikając TUTAJ.
Ja już spadam :D
SeeU :*
Kin
P.S. Co wy na to, bym zwiększył ilość notek na dwie tygodniowo...?
Mayu
Język- japoński
Typ głosu- subretka
Barwa- Dziecięca, manieryczna i taka ogólnie dziwna, ale to wcale nie oznacza, że przez to nabiera ona nienaturalnego brzmienia. Właśnie wręcz przeciwnie, brzmi całkiem 'po ludzku'. Najlepiej śpiewa w średniowysokich notach. Nisko brzmi jak babsko, a za wysoko, piszczy.
Przykładowe Piosenki- Crazy theater autorstwa Kurozumi-P pokazuje to jak powinna brzmieć :D Idealnie 'fit'. Piosenką uwydatniającą jej słodkawą barwę głosu jest też chociażby The Little Marmaid. A ja chcę wam jeszcze pokazać Lavender Syndrome i Tensho Shotensho, bo taaaak xD <- te kompozycje oczywiście nie zaostały zawarte na krążkach Mayu. Teraz te z płyt. Ciekawą kompozycję stworzył daniwell-P (autor Nyana). W swoim Love Logic pokazał bardzo oryginalne i... hym. Wręcz spektakularne brzmienie :D Bardzo dobrą i niezwykle poruszającą piosenką jest utwór Fuwari-P pt. Our Beginning.
Voice Provident- Mayumi Marinaga. Kiczowate i przesłodzone dziecko japońskiego popu. Na szczęście czasami można znaleźć jej jakąś ładną piosenkę. Snow Crystal jest cacy :D albo Drit of the wind jeszcze spoko (poza tą sztuczną i plastikową okładką).
Teraz wam trochę poopowiadam o jednym z najbardziej kontrowersyjnych produktów ZeroG. Zaraz po wejściu projektu silnika v3 w życie, Zerowcy zapowiedzieli, że mają w planach wydanie pary celtyckich Vocaloidów. Dziewczynę i chłopaka <- a chodzi nam teraz o... laskę :D Tak moi drodzy. Mowa o Avannie. Miała ona już gotowy Voicebank w sierpniu ubiegłego roku i miała pojawić się w sprzedaży już we wrześniu, ale jakimś dziwnym trafem wszystkie sample im się pokasowały (yhym, jasne, jasne- status 'almost completed' a okazuje się, że VB nawet nie tknięty + spóźnienie o pół roku). Skończyło się wszystko tak, że wszyscy cieszyliśmy się, że wyszła na gwiazdkę.
Firma twierdz, że wydała swój najlepszy do tej pory głos... Nie zgodziłbym się, ale niech tam im będzie... >.>"
Avanna
Język- angielski
Typ głosu- mezzosopran dramatyczny- jej głos ma skalę od D2 do G4, czyli oficjalnie pobił Yuzuki Yukari. Nie można jej zaliczyć pod mezzosopran liryczny (pomimo tych samych dołów co w przypadku Yuzuki i na dodatek jeszcze wyższej góry!) bo iż, gdyż, ponieważ jej barwa jest taka a nie inna :D
Barwa- Ziemna i średnio ciemna. Najlepiej brzmi nisko, a w wysokich partiach brzmi, nie jak celtycka dziewka, tylko jak nieogarnięta czarownica (no chociaż zależy to od melodii). Osobiście nie przepadam za nią za bardzo...
Przykładowe piosenki- Just a Dream, All you need is love <- Jest po prostu spoko xD Unemotive Entity byłoby spoko, jakby Avanna brzmiała tak bez pierdyliarda filtrów. Dancer in the dark ujdzie jeszcze jakoś X.x hahahaha No oczywiście jeszcze Rose + Thorn. Zdaję sb sprawę, że każdy z was rzyga już tą nudnawą pioseneczką, ale trudno się mówi. Użycie jednak jest niczego sobie.
Voice Provident- Pewnie Enya... ale to tylko ja tak myślę, więc nie bd się dalej wypowiadał :(
LIMIT GŁOSÓW DO OPISANIA NA DZISIAJ JUŻ SIĘ SKOŃCZYŁ!
Uff... :D w końcu napisałem notkę przed upływem tygodnia, z czego jestem bardzo dumny. Za tydzień kończę już v3' (notka będzie dłuższa, bo będzie 5 głosów do opisania a nie tylko dwa jak dzisiaj :D) i zabieram się za kompozytorów :D tym razem już pojedynczo XD Może nawet jakąś nowelkę napiszę i wstawię na bloga... HYM!
Mam nadzieję, że tak szybko nie wyczerpią się moje pomysły ;) nie chciałbym tak szybko od początku opisywać Vocaloidów (chociaż przydałoby się... a przynajmniej co niektóre x.x')
Tak w ogóle :D To co myślicie o koncercie SeeU? Gdzieś tam przewija się SeeWoo, VORA i Luo Tianyi, ale nie wiem do tej pory gdzie xD Ja osobiście przejrzałem co nie co i uważam, że Koreańczycy mieli świetną zabawę, chociaż koncert ten do pięt nawet nie dorasta jakości tych japońskich. Piosenki z playbacku, hologram też średni, hala koncertowa to chyba jakiś zwykły klub, scena wręcz miniaturowa... Dziecko by coś takiego zorganizowało. Postaw projektor, puść piosenki, a ludziki z CrewCrew zrobią ci modele jak do MMD (no nie no, modele były trochę lepsze niż tylko tak jak do MMD) Na plusie było tylko to, że piosenki są fajne i projekty strojów są zadowalające i oryginalne ;) Linka znajdziecie klikając TUTAJ.
Ja już spadam :D
SeeU :*
Kin
P.S. Co wy na to, bym zwiększył ilość notek na dwie tygodniowo...?
Subskrybuj:
Posty (Atom)